Oto lista zawodników, z którymi Włókniarz rozmawia o kontrakcie na sezon 2011:
Andreas Jonsson – 8,30
Tomasz Gapiński – 6,28
Dawid Stachyra – 5,96
Peter Ljung – 6,25
Rafał Szombierski – 6,12
Jonas Davidsson – 6,80
Peter Karlsson 5,96
Tai Woffinden – 4,11
W rozmowach z ludźmi mniej lub bardziej związanymi z klubem takie nazwiska padają.
Przy czym w zasadzie pewni możemy być, że Szumina w przyszłym roku przywdzieje nasze barwy. W nadchodzącym tygodniu powinno dojść do podpisania kontraktu. Również pozostanie Taia jest wątpliwe ze względu na niski KSM.
Mnie osobiście brakuje w tym zestawieniu braci Lagutów. Zawodnicy niezwykle utalentowani, jeżdżący z fantazją i polotem, a raczej o niezbyt wysokich wymaganiach finansowych. Dlaczego? W E-lidze wystąpić mogliby tylko w dwóch klubach – Wrocławiu i Częstochowie. Oczywiście ze względu na swoje wysokie KSMy i w zasadzie już skompletowane składy w pozostałych drużynach. A biorąc pod uwagę, ze wcale nie jest pewny start Lokomotivu Daugavpils w przyszłym roku w 1 lidze to otwiera się furtka do w miarę taniego ich pozyskania.
Ciekawa rzecz się ma z regulaminem, który nam w tym roku zafundowali prezesi klubów. Mówi on bowiem, że w składzie musi być dwóch Polaków, którzy są seniorami. W świetle minimalnego KSM, fatalną sytuacją jest, gdy obaj mają ów KSM wysoki, a klub tak jak Włókniarz w przyszłym roku, tylko nieznacznie przekroczy dolny próg. Co to oznacza w praktyce? Że najlepiej by było, żeby Włókniarz jechał trzema Polakami seniorami i tylko dwoma obcokrajowcami. Bo w przeciwnym razie możemy narażać się na walkowery (w przypadku kontuzji któregoś z Polaków z wysokim KSM) lub sytuacje, w których zawodnik niezdolny do jazd pojawia się na stadionie, ale nie prezentuje się w żadnym z biegów będąc zmienianym przez obu juniorów. A może prezes zagra znowu va banque i zastosuje ostatni wariant licząc jednak, że nie będzie musiał w ogóle z przymusu dawać 5 biegów w meczu obu młodzieżowcom?
Zapraszam do dyskusji, byle kulturalnej ;-)
mały wielki Lew 
Dawid Stachyra – 5,96
Peter Ljung – 6,25
Ljung przecież już u nas jeździł i wiadomo z jakim skutkiem.Po co kontraktować takie wynalazki?Stachyra natomiast też mnie nie przekonuje na ekstraligę.Jest po prostu za słaby.
Z kolei pozbycie się Taia to gigantyczny błąd.Przecież chłopak będzie jeździł coraz lepiej i trzeba zbudować tak skład żeby osiągnąć KSM dolny z Taiem w składzie!
A propo możliwości walkowerów w przypadku kontuzji Polaków. Widać teraz jak ważnym ogniwem byłby Rysiek jako Polak.Taki skład satysfakcjonowałby mnie i myślę że większość kibiców z Częstochowy.
Jonas Davidsson
Tai Woffinden
Rafał Szombierski
Tomasz Gapiński
Rune Holta
Artura Czaja
Marcin Bubel
1.Andreas Jonsson
2.Tomasz Gapiński
3.Rafał Szombierski
4.Tai Woffinden
5.Jonas Davidsson
6.Marcin Bubel
7.Artur Czaja
no właśnie kontuzje.Myślałem że właśnie Tai i Bridger to będzie podstawa przyszłego WIELKIEGO WŁÓKNIARZA
Również myśle, że trzeba zbudowac taki sklad, zeby limit ksm byl spelniony z Woffindenem w skladzie. Wielkim bledem bedzie wypuszczenie go. Ten zawodnik za niedlugi czas moze byc liderem Włókniarza przez kilka dobrych lat.
Zamienić Taia na Petera tylko ze względu na to, że Ljung ma wyższy KSM i zrobić skład tylko po to żeby dobić do tych 34 pkt. KSM to chyba ktoś tam upadł na głowe. Nie wiem czy to owoc wymyślił (celowa zagrywka;), czy to ktoś z klubu ma takie pomysły ale nie wyobrażam sobie żeby tego chłopaka się pozbyli. Już Maślanka jeden błąd zrobił wypuszczając Jonssona. Owoc podpowiedz Maślance żeby zamiast Ljunga zostawił Hefenbrocka bo ma jeszcze wyższy KSM od niego.
Ja nikomu nic nie podpowiadam :-) Policzyłem kilka wariantów i Tai najbardziej jest kulą u nogi w kwestii minimalnego KSM. Tyle, że prezes jest znany z odważnych decyzji więc może faktycznie zaryzykuje i pójdzie po bandzie? Bo jakoś sobie nie wyobrażam, że zakontraktowałby 3 Polaków z wysokim KSM i Tai kosztem jednego z nich jeździł a ów Polak grzał ławę…
Tai kulą u nogi? Chyba Ljung czy inny kelner. Nie można budować składu tylko pod kątem wysokości KSMu. Trzeba zbudować taki skład żeby Tai mógł się w nim mieścić.
I taki żeby nie dostawać walkowerów :-)
Okej . Tylko czemu wypuszczać taki diament jak Tai ? Tego nie rozumiem
Wiecie jak nie ma kasy to wybieramy takich kolarzy co przebierają w ofertach .Zgadza się na następnego Taia trzeba będzie długo czekać ale jak wymóg ksm trzeba spełnić.Zobaczymy jak to mówią 15 nie daleko może coś się wyjaśni.
Pozbywanie się Taia nie jest chyba najlepszym rozwiązaniem. Gorszego sezonu mieć nie będzie, a w dobrej formie potrafi objechać każdego. Nie będzie już jeździł w GP więc skupi się bardziej na lidze. Jeżeli zostanie Szumina i doszedłby Grigorij Łaguta to już gwarantuje emocje, a o to chyba chodzi. Są emocję, to są kibice i jest kasa. Stachyra i Ljung, to sorry ale jeźdźcy na pierwszą ligę.